Menu

Czegoś takiego to my jeszcze nie widzieli!!! Jesteśmy w Taj Mahal, jednym z Siedmiu Nowych Cudów Świata! Mamy gęsią skórkę i kopary po kolana!!! Marmurowy grobowiec, który stoi przed nami to najpiękniejsza budowla jaką w życiu widzieliśmy!


CZY WIECIE, ŻE
Zgodnie ze zmianami wprowadzonymi na XX posiedzeniu Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Polski (27 września 2005 roku) poprawna polska nazwa mauzoleum to Tadź Mahal. My wolimy Taj Mahal i takiej będziemy używać 😉!


Bilety kupiliśmy online. Cena dla turystów dewizowych to 1 050 ₹ (57,20 zł), dodatkowo płacimy 200 ₹ (11 zł) za wejście do mauzoleum!

Ustawiamy się do kolejki, i przechodzimy do stanowiska ochrony. W plecaku mamy plakat z podziękowaniami dla Ani za wygraną aukcję WOŚP. Moi przyjaciele mają dla mnie tort urodzinowy 😋! Zostajemy zatrzymani przez ochronę… Plakat, tort, świeczki i statyw do kamerki GoPro zostają odesłane do locker roomu 🤬. Ochroniarze przesłuchują mnie i zadają pytania na temat plakietki, która ogłasza że dziś są moje urodziny! Podejrzewają agitację polityczną!

Przed nami Taj Mahal

Nadgorliwość ochroniarzy popsuła nam humory, ale to, co za chwilę zobaczymy wynagrodzi nam wszelkie krzywdy!!!

Do Agry jechaliśmy z zamiarem zaliczenia kolejnego punktu z listy Siedmiu Nowych Cudów Świata. Widzieliśmy Taj Mahal w TV i na zdjęciach. Mniej więcej wiemy czego się możemy spodziewać. Tak nam się wydawało…

Zbliżamy się do bramy… Widzimy białe mury, które maleją gdy podchodzimy bliżej… Złudzenie optyczne… W końcu widzimy całą budowlę❗ To co ukazuje się naszym oczom jest nie do opisania‼

Taj Mahal w Agrze, w Indiach, jeden z Siedmiu Nowych Cudów Świata.
Taj Mahal 😍😍😍

WOW❗ WOW❗ WOW❗

Razem z tysiącami innych turystów wpatrujemy się jak zahipnotyzowani w marmurowy grobowiec Mumtaz Mahal….


Portret Mumtaz Mahal, która pochowana jest w Taj Mahal w Agrze.

MUMTAZ MAHAL

W 1631 roku Mumtaz Mahal, żona panującego wówczas indyjskiego cesarza z dynastii Wielkich Mogołów, Szahdżahana, zmarła przy porodzie jego czternastego dziecka. Miała 38 lat, z których w stanie małżeńskim przeżyła 18.

Według legendy przed śmiercią zobowiązała męża do spełnienia trzech obietnic: nigdy się nie ożenić, zaopiekować się dziećmi oraz postawić na jej cześć budynek, który będzie ją upamiętniał po śmierci. Zrozpaczony małżonek spełnił wszystkie prośby. Postanowił zbudować na cześć zmarłej żony grobowiec – mauzoleum, który byłby jej godzien – budowlę niemającą porównywalnego odpowiednika w świecie. Według popularnego podania, pogrążony w smutku monarcha osiwiał w przeciągu jednej nocy. Po ukończeniu budowy miał rzekomo wydać rozkaz obcięcia kciuków wszystkim robotnikom, by nigdy nie byli już w stanie stworzyć podobnego dzieła. Potomkowie tych rzemieślników zaangażowani są w renowację budowli do dzisiaj.


Mauzoleum Taj Mahal budowano 22 lata, jest ono szczytowym osiągnięciem architektonicznym z czasów panowania Wielkich Mogołów. Zabytek ten w żadnym wypadku nie oddaje kulturowego i historycznego ducha Indii, lecz jest dziełem obcej dla tego kraju kultury islamskiej.

Meczet przy Taj Mahal w Agrze.
Meczet Kau Ban

uwaga❗
Taj Mahal jest mauzoleum z meczetem 🕌, z tego powodu jest zamknięte dla zwiedzających w piątek. Tego dnia tylko Muzułmanie, którzy chcą się modlić, mają wstęp na teren obiektu! Wstęp jest darmowy 🙃!


Spacerujemy po ogrodach. Jesteśmy świadkami zaręczyn. Zaręczyny przy Taj Mahal w Walentynki są może mało oryginalne, ale za to na pewno efekciarskie 🙃.

Ruszamy do mauzoleum. Na buty zakładamy ochraniacze i wchodzimy do środka grobowca. Wewnątrz nie można robić zdjęć. Podobnie jak w mauzoleum Lenina w Moskwie nie można się zatrzymywać. Widzimy dwa groby… Tutaj pochowana jest Mumtaz Mahal i jej mąż Szahdżahan. Zerknięcie na groby Mumtaz i jej męża kosztuje 200 rupii extra. Ciekawostką jest fakt, że sarkofag Mumtaz, dla której wybudowany został Taj Mahal jest mniejszy od usytuowanego w centralnej części sarkofagu jej męża – Szahdżahana.

Taj Mahal miał zostać rozebrany…

W latach trzydziestych XIX wieku mający dwieście lat Tadź Mahal był zaniedbany i zarośnięty, niemalże popadł w ruinę. Lord William Bentinck, generalny gubernator Bengalu, wysunął propozycję rozebrania tego wyjątkowego monumentu, przesłania marmuru statkiem do Londynu i tam sprzedania go. Zamiar ten nie doszedł do skutku tylko dlatego, że marmur zerwany z Czerwonego Fortu nie znalazł nabywców. W roku 1900 kolejny wicekról Indii, lord George Curzon, nakazał odrestaurować podupadłe mauzoleum…

Zrobienie dobrego zdjęcia w Taj Mahal to prawdziwa sztuka 📸… Tysiące turystów chcą tego samego – zrobić fajną fotę. Przepychanki i kuksańce z łokcia nie są tu rzadkością. Ludzie są wszędzie 👩👳‍♂️🧕👧🏿👨👵 i stanowią niechciane tło każdego zdjęcia z Taj Mahal!



Obiecałeś!!!

Wszystko pięknie, tylko co z obietnicą złożoną Ani? Ania wygrała aukcję, której dochód wsparł Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Obiecaliśmy Ani zdjęcie plakatu z podziękowaniami z Taj Mahal w tle!

W Googlach wynajdujemy darmowy punkt widokowy na grobowiec. Zagadujemy kierowcę rikszy, który za 400 ₹ (22 zł) zgadza się zawieść nas do punktu widokowego a później odwieźć do hostelu…

Po 20 minutach szalonej jazdy jesteśmy na miejscu. Darmowy punkt widokowy nie jest darmowy. 300 ₹ (16,50 zł) to kwota jaką musimy zapłacić za podziwianie Taj Mahal, od strony rzeki Jmuna. Przy wejściu czekają na nas ochroniarze. Torta i statyw od kamery oddajemy pod opiekę naszemu kierowcy. Tuba, w której jest plakat zostaje niezauważona 😋!


Wygraj WOŚPową aukcję na Allegro.

DZIĘKUJEMY ANIU❗

Ania wygrała naszą pocztówkową aukcję dla WOŚP. Ania od dziś jest naszą przyjaciółką!

Pomaganie jest fajne ❤‼ Podróżowanie jest fajne ❤‼ Pomagamy bo lubimy ❤‼


Pomaganie jest fajne!
Gramy z Wielką Orkiestrą Świątecznej pomocy
Turyści podziwiający zachód słońca nad Taj Mahal.
Se siedzimy… Se patrzymy…

Tu nie jest tłoczno. Garstka turystów, którzy czekają na zachód słońca! My nie mamy na to czasu! Nie chcemy by nasz kierowca czekał na nas. Przyjechaliśmy tu z misją! Misja wykonana!

Okolice punktu widokowego to pole na którym pracują kobiety i dzieci. Ciężko pracująca na polu kobieta, a w tle majestatyczny Taj Mahal. Po raz kolejny widzimy, jak kobiety w Indiach wykonują najcięższe prace. Mężczyźni pracują w hotelach, są sklepikarzami… Kobiety albo mają bardzo dobre prace, albo wykonują te najgorsze.

Turyści podziwiający zachód słońca nad Taj Mahal.
Nasze najlepsze 😍


Na parkingu zaczepia nas chłopiec – na oko jakieś 10 lat. Dobrym angielskim zagaduje nas i pyta skąd jesteśmy… Jesteśmy z Polski – odpowiadamy. Na jego twarzy pojawia się uśmiech i z kieszeni wyciąga 200 złotówek 🤑! Młody businessmen prosi nas o wymianę złotówek na rupie. Nie mogliśmy się nie zgodzić… W naszym portfelu pojawiają się złotówki. Na naszym indyjskim Gigancie uzbieramy ich aż 650‼ Młodemu Indusowi wróżymy dobrą przyszłość…

Żegnamy się z Taj Mahal. Wracamy do hostelu. Czas na imprezę urodzinową. Nie możemy za bardzo szaleć bo o 5 rano mamy pociąg do Dźajpuru, który jest kolejnym przystankiem na naszym Gigancie.

Jeden dzień na Agrę w zupełności nam wystarcza. Większość turystów przyjeżdża tu na parę godzin, by zobaczyć fort i mauzoleum Mumtaz Mahal.

To był fajny dzień! Jesteśmy szczęściarzami!

O Autorze

Nie pamiętam kiedy podróżowanie stało się moją pasją... Plecak i paszport zawsze trzymam pod ręką. Kilkutygodniowy GIGANT, city break? Zawsze jestem na TAK!

2 komentarze

  • Maria
    26 marca , 2019 at 10:44

    Też mi się bardzo Taj Mahal podobał, po Delhi wszystko było super. Mnie został Mur Chiński, Koloseum i Brazylia, jakoś też te cuda odhaczam. Najbardziej prawdopodobna i upragniona jest Brazylia. Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz
    • Grzesiek
      26 marca , 2019 at 12:52

      Na nas Ameryka Południowa będzie musiała jeszcze poczekać… Petrę może uda się zobaczyć na jesieni… Pozdrawiam i gigantycznych gigantów życzę!

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Discover more from Na Gigancie - blog podróżniczy dla ciekawych świata

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading