Menu

Zbliża się 30 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ❤. Razem z Jolą, naszą nową psiapsiułą, przygotowaliśmy dla Orkiestry coś specjalnego…

Pamiętacie naszego Giganta do Indii❓ Zanim wyruszyliśmy na wyprawę znajomi zasypali nas zamówieniami… Na liście pojawiły się diamenty, rubiny, kilogramy złota… Wszystko to miało kosztować kilka rupijek, bo w Indiach wszystko jest tanie❗ Tak nam mówili…

Poszukiwacze złota

Nasz kumpel Ali, którego poznaliśmy w Dźajpurze, zabiera nas do jubilerskiego salonu wielkości hangaru na Airbusa A380. Jesteśmy milutko ugoszczeni, popijamy masala czaj i oglądamy jubilerskie wyroby. Naszym priorytetom są kolczyki dla Tereski i tylko na nie starcza nam pieniędzy. Złotówa płaci i płacze, a ja wypraszam dwa czerwone kamyki za darmochę zupełną 😁.


Ali - rikszarz z Dżajpuru.


ALI I JEGO RIKSZA!

Jeśli planujecie odwiedzić Dźajpur polecamy Alego i jego rikszę! Ali obwiezie Was po Dźajpurze, pokaże najciekawsze miejsca!

Jednodniowe zwiedzanie miasta z Alim to 1 000 ₹ (55 zł)‼


Pojęcia nie mamy jakie klejnoty w rękach trzymamy. Oczyma wyobraźni widzimy jak indyjskie kamyki za miliony, sprzedane zostają w jednym z londyńskich domów aukcyjnych…

Mamy dwa czerwone kamyki, które fajnie światło przepuszczają i chcemy by świat o nich usłyszał❗

Czerwone klejnoty z Dźajpuru

Nasze klejnoty lądują w kartonie z Gigantowymi pamiątkami i zostają przez nas zapomniane… Tereska, której urodziny świętujemy w marcu przypomniała nam o ukrytym skarbie❗ To dla niej chcieliśmy kamyki oprawić… Indyjskiego słonia z nich wyrzeźbić… Teresa kręci nosem, mówi że czerwonych kamyków nie chce 😮❗

Czerwone agaty z Indii.

Nie to nie… Znamy pewną młodą damę, która z chęcią przytuli czerwony kamyczek… Gadaliśmy z Jurkiem i on również jest chętny na kamyka. Na WOŚP-ową aukcji go wystawi ❤❗

Nie w londyńskich domach aukcyjnych, a na Allegro, nie dla nas, a dla dzieciaków, czerwony klejnot za miliony sprzedany zostanie 🙃❗

Pomaganie jest fajne!
Gramy z Wielką Orkiestrą Świątecznej pomocy

Poznajcie Jolę! Jola tworzy jubilerskie cuda!

Jola prowadzi pracownię jubilerską Alabama Studio. Jola ręcznie oprawia kamienie i tworzy biżuterię, która śmiało mogłaby pojawić się w kolekcji rosyjskich rojalsów! Kunszt, pasja i dbałość o detale sprawiły, że nasze kamyki do Joli trafiły, na roboczy stół Alabama Studio.


Joanna Pietrzak z Alabama Studio.

Jolanta Pietrzak o sobie samej…

Siema! Na imię mam Jola…

Tworzę niebanalną, wyrazistą, często unikatową biżuterię dla odważnych, nietuzinkowych osób. Kocham rośliny, dlatego w moich pracach często pojawiają się motywy florystyczne, przeplatane orientalnymi lub secesyjnymi akcentami.

Pracuję głównie w srebrze posługując się bardzo pracochłonną techniką wire wrapping, uwielbiam niepowtarzalne piękno naturalnych kamieni, dlatego chętnie łączę te elementy ze sobą.

Lubię wyzwania, dlatego często realizuję także indywidualne zamówienia, które dają mnóstwo satysfakcji, a przede wszystkim zaskakujące, niepowtarzalne efekty...




Całkowicie ufamy umiejętnościom Joli, która w kilka dni z czerwonych kamyków tworzy unikalne wisiory. Jesteśmy mile zaskoczeni… Kamyki podobują nam się bardzo… Jola mówi, że to są agaty…

Agaty są fajne! Jola fajne błyskotki robi!

Dla dzieciaków i dla pewnej młodej damy 🙃

Panie, Panowie… Oto on❗ Kamyk dla WOŚP ❤️

Jest nam niezmiernie miło przedstawić czerwony agat z Dźajpuru w klatce zamknięty ☺. Klatka dla kamyka została ręcznie, przez Jolę zrobiona. Klatka jest srebrna (srebra Jola nie żałowała), srebro próby 925, przyciemnione, po fachowemu oksydowane… Oksydować trafia na naszą listę poszowych słów❗

Jak chcecie klejnot ten na szyję włożyć, lub komuś podarować, to radzimy Wam – zacznijcie zbierać złotówki 🙃… Kamyk wysłany będzie do Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i mamy nadzieję zobaczyć go w 30 Finale 😍…

Kamyk dla WOŚP.
Kamyk dla dzieciaków ❤

Pomaganie jest fajne!

Podróżowanie jest fajne!
Poznaj naszych przyjaciół

Niniejszy post nie jest sponsorowany przez Jolę i Alabama Studio. Napisaliśmy go, bo podobają się nam prace Joli i uważamy, że warto je wypromować.

Autorką większości zdjęcia w poście jest Jolanta Pietrzak.

O Autorze

Nie pamiętam kiedy podróżowanie stało się moją pasją... Plecak i paszport zawsze trzymam pod ręką. Kilkutygodniowy GIGANT, city break? Zawsze jestem na TAK!

Brak komentarzy

    Dodaj komentarz

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.