Zjednoczone Emiraty Arabskie są tylko przystankiem na naszym Chińskim Gigancie. Na lotnisku w Dubaju lądujemy o 5 rano 🛬. Międzynarodowe lotnisko w Dubaju to trzecie, pod względem ilości obsługiwanych pasażerów, lotnisko na świecie. Mimo tak wielkich rozmiarów obsługa jest sprawna i szybka. Już po kilkudziesięciu minutach po lądowaniu mamy opieczętowane paszporty. Trochę się stresuję, bo w bagażu przewożę elektronicznego papierosa, który jest zakazany w Emiratach 😓. Na moje szczęście prześwietlają bagaż Konrada 😊.
Jesteśmy w Dubaju!
Pierwsze kroki kierujemy do metra. W okienku kupujemy karty na komunikację miejską i doładowujemy je kwotą 100 د.إ (100 zł). Jedziemy do hotelu, mamy nadzieję na wcześniejszy check in!
CZY WIECIE, ŻE❓
Metro w Dubaju jest całkowicie zautomatyzowane! W kolejce nie ma maszynisty!!! W autobusach i metrze wyznaczone są miejsca przeznaczone wyłącznie dla kobiet i dzieci 👶🏽👦🏽👩🏽. Dla tych z grubym portfelem jest możliwość podróżowania pierwszą klasą!
Udało się! Dostaliśmy pokój! Teraz szybki prysznic i ruszamy do Abu Zabi (Abu Dabi) by zobaczyć Wielki Meczet Szejka Zayeda! Ruszamy metrem na Ibn Battuta Metro Station 4, łapiemy Abu Dhabi Express (E100). Nazwa Express to chyba jakaś pomyłka! Czas podróży to jakieś 2 godziny cena to 25 د.إ (25 zł). Płacimy kartą miejską. Pamiętajcie żeby na karcie było 50 د.إ, kwota ta potrzebna nam będzie na przejazd do Abu Zabi i z powrotem do Dubaju.
W Abu Zabi (dlaczemu u nas jest Abu Zabi, gdy reszta świata używa Abu Dhabi? Ktoś wie 🤔?) łapiemy taksówkę za 35 د.إ, nie mamy czasu na rozszyfrowywanie komunikacji miejskiej 😄.
Meczet Szejka Zayeda
Meczet Szejka Zayeda, to po najwyższym budynku na świecie, największym centrum handlowym i największej fontannie, jest główną atrakcją w Emiratach. Inicjatorem budowy meczetu był pierwszy prezydent ZEA, szejk Zajid ibn Sultan Al Nahajjan. Został wybudowany w centrum miasta pomiędzy mostem Musaffah a mostem Al-Makta. Jego budowa trwała prawie dwanaście lat (1996-2007) i kosztowała ok. 205 milionów funtów. Przy budowie było zatrudnionych 3,5 tys. pracowników. Kompleks zajmuje powierzchnię 22 412 m2, jego dziedziniec posiada 1048 kolumn, ma osiemdziesiąt dwie kopuły, a kopuła główna jest największą kopułą na świecie – ma 85 m wysokości i średnicę 32,8 m. W meczecie może przebywać 42 tys. wyznawców, a główna sala modlitewna może pomieścić 7 126 osób.


Betonowe fundamenty i konstrukcja zostały wykończone greckim i włoskim białym marmurem. Dekoracje wnętrz wykonywali artyści z całego świata. Wersety z Koranu wypisane zostały w trzech rodzajach kaligrafii arabskiej. Dziedziniec o wielkości 17 000 m2 został pokryty mozaiką. W meczecie znajduje się siedem pozłacanych żyrandoli o różnych rozmiarach, wykonanych z kryształów Swarovskiego; największy z nich jest jednocześnie największym na świecie żyrandolem (tyle z Wikipedii 📚).




Jest gorąco prawie 40 stopni, mimo to na dup…ch naciągnięte mamy długie spodnie. Nie chcemy sytuacji, podobnej do tej w Jerozolimie, gdy pogoniono nas sprzed meczetu na Wzgórzu Świątynnym za “nieprzyzwoity” strój.
Okazuje się że Emiratczycy są bardziej wyrozumiali. Nieprzyzwoici turyści przyodziani zostaną na miejscu w tuniki, które zakryją to, co zakryte być powinno! W świecie islamu wsęp do świątyń jest bezpłatny. Planując zwiedzanie meczetu w Abu Zabi należy mieć na uwadze piątkowe modły. W tym czasie meczet dostępny jest wyłącznie dla wyznawców Allaha!
Zwiedzanie meczetu zajęło nam jakieś trzy godziny. Nie śpieszymy się… Nie planujemy dalszego zwiedzania stolicy Emiratów. Może kiedyś tu wrócimy…

MECZET W ABU ZABI
د.إ 0 (0 zł)
Wracamy do Dubaju. Postanawiamy się ochłodzić w wodach Zatoki Perskiej. Większość hoteli w Dubaju oferuje bezpłatny transport na publiczne plaże. Nasz hotel (hotel Atana) jest pełen gości, mimo to busik kursuje tylko dwa razy w ciągu dnia. Nie udaje nam się skorzystać z podwózki. Razem z Rosjanami zamawiamy UBERA. Koszt to 40 dirhamów (40 zł).
CZY WIECIE, ŻE❓
W Dubaju taksówki są tańsze od Ubera!
Plażowanie

Jest gorąco! Wody Zatoki Perskiej są tylko odrobinę chłodniejsze od temperatury powietrza 😶!!! Mamy widok na Burj Al Arab – luksusowy hotel, który kształtem przypomina żagiel. Dalej, widzimy sylwetkę hotelu Atlantis, który wybudowany jest na słynnej wyspie – palmie 🌴! Pobyt na plaży nie jest żadną frajdą!!! Jest za gorąco!!!
Taksówką uciekamy do hotelu. Nasz kierowca jest Pakistańczykiem i zdradza nam sekrety życia w Dubaju. Emiraty kojarzą nam się z bogactwem i luksusem. Zapominamy o zwykłych ludziach którzy pracują na sukces tego kraju. Są to setki tysięcy migrantów z całego świata, którzy NIGDY nie zostaną obywatelami tego kraju!
Burj Khalifa
Z czym kojarzy Wam się Dubaj? Nam jednoznacznie kojarzy się z Burj Khalifa – najwyższym budynkiem na świecie, po którym łaził Tom Cruise w “Mission Impossible”.
Burj Khalifa to 829 metry wysokości, 163 piętra. Koszt budowy to 1,5 miliarda dolarów (ciekawe ile to zer 🤔?). Najwyższy budynek na świecie jest dostępny dla turystów. Możemy się zatrzymać w hotelu Armani za jedyne 1 200 złotych za noc, lub za około dwie stówy wjechać na 124 piętro z At The Top. Wybieramy konkretną datę i godzinę, od tego zależeć będzie cena biletu. Najtaniej jest rano, najdrożej w czasie zachodu słońca. Bilety najlepiej kupić online będąc jeszcze w Polsce. Nasz bank nie autoryzował transakcji z Emiratów i o pomoc musieliśmy prosić obsługę hotelu. Bilet na 124 piętro to wydatek około 200 د.إ, za 400 د.إ wjedziemy na 148 piętro – wyżej się już nie da!

CZY WIECIE, ŻE❓
Czy wiecie, że liczący ponad 646 metrów maszt w Konstancinie w Polsce 🇵🇱 był najwyższą konstrukcją na świecie w latach 1974 – 1991, tj. do chwili jego zawalenia? Nigdzie na świecie nie wzniesiono wyższego obiektu aż do 19 maja 2008, kiedy rekord ten został pobity przez Burj Khalifa.

At the top…

Jedziemy metrem… Nasz przystanek to Burj Khalifa/ Dubai Mall. Dubai Mall jest największym centrum handlowym na świecie pod względem powierzchni, która wynosi 112,4 ha (1 124 000 m2). W Dubai Mall znajduje się ponad 1 200 sklepów oraz 120 kawiarni i restauracji. W 2011 roku centrum zostało odwiedzone przez ponad 54 milionów klientów. W budynku znajduje się akwarium o pojemności 10 mln litrów wody, w którym pływa ponad 33 tysiące okazów zwierząt morskich w tym 400 rekinów (bilety do akwarium można kupić w pakiecie z Burj Khalifa).
Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy się nie zgubili 😂🤣! Błądzimy po centrum handlowym w Dubaju i po godzinie docieramy do At The Top. Windy znajdują się na poziomie -1.
Rezerwujemy bilety na 16:30 i spokojnie czekamy na zachód słońca nad Zatoką Perską 🌅. Nikt nas nie goni. Widok z Burj Khalifa d…y nie urywa. Wieżowce, pustynia i morze 🙄… To wszystko za jedyne 200 złotych 😏! Mamy nadzieję, że widok zachodzącego słońca nam to wynagrodzi! Zapowiada się spektakularnie do momentu gdy w kulminacyjnym momencie słońce zostaje przysłonięte przez chmury 😖!


CZY WIECIE, ŻE❓
Czy wiecie, że do budowy Burj Khalifa zużyto beton o masie porównywalnej do masy 100 000 słoni 🐘🐘🐘?

BURJ KHALIFA
20د.إ 0 (200 zł)
Tańcujące fontanny
Kolejnym punktem na liście “must see in Dubai” to tańczące fontanny przy Dubai Mall. Pokaz odbywa się co 30 minut w godzinach od 18 do 23. Najlepszym i zarazem najbardziej zatłoczonym miejscem na oglądanie pokazu tańczących fontann to taras w salonie Appla w Dubai Mall. Jeżeli dysponujecie zbędną gotówką to możecie wykupić miejsce na platformie na sztucznym jeziorze tuż przy fontannach.
Fontanny tańcują ⛲️ do tradycyjnej muzyki arabskiej i do największych hitów ze światowych list przebojów. Pomiędzy pokazami możemy podziwiać świetlne iluminacje na Burj Khalifa!

Zatrzymaliśmy się w “dry” hotelu, czyli w takim, w którym nie serwuje się napojów alkoholowych… Chcesz sobie wypić drinka w Emiratach to przywieź alkohol ze sobą z Polski. W zwykłych sklepach nie kupimy sobie piwka 🍺! Turyści i obywatele Emiratów z licencją na alkohol mogą korzystać ze specjalnych sklepów monopolowych.
Życie nocne w Dubaju
Wraz z nastaniem zmroku wszystko to co nielegalne w Emiratach staje się ogólnodostępne! Pisząc wszystko mamy na myśli – WSZYSTKO! Życie nocne Dubaju to jedna z “gorętszych” atrakcji tego miasta!
Agnieszka i Ahmed to Polacy od lat mieszkający w Dubaju. Razem idziemy do klubu, który znajduje się na dachu jednego z hoteli (w Emiratach tylko hotele mogą serwować alkohol). Wjazd do klubu to 100 dirhamów (panie nie płacą)! Nasi znajomi są stałymi bywalcami i mają 40% rabatu na napoje. Dwa piwa 0,33l i wódka ze sokiem to 90 د.إ (cena zawiera 40% rabatu!!!) Po dwóch kolejkach kończy się nam gotówka i musimy sięgnąć po kartę kredytową 😬! Kluby otwarte są do do godziny trzeciej rano❗ Wracamy taksówką. Spacer w stanie wskazującym może zakończyć się pobytem w więzieniu!
Czas wracać do domu! Jesteśmy spłukani. Zabrakło nam czasu na marinę, stare miasto i targ złota. Zwiedzanie nie było naszym priorytetem. W Dubaju mieliśmy plażować ⛱ i leniuchować po Chińskim Gigancie! Na plaży było za gorąco więc najlepiej czuliśmy się w klimatyzowanych pomieszczeniach i przy hotelowym basenie 😁!
Brak komentarzy