Menu
Irlandia

IRLANDIA – NAJDŁUŻSZY LOCKDOWN W EUROPIE

Z zazdrością podglądamy Wasze zdjęcia na Instagramie. Ściska nas w żołądku, gdy oglądamy Wasze relacje z kolejnych podróży i city breaków.

Trudno nam uwierzyć, że od prawie roku żyjemy w kowidowej rzeczywistości. Zmieniło się wszystko! Począwszy od braku grzecznościowych uścisków dłoni po niemożność udania się na spontanicznego Giganta. Podróżowanie po Irlandii jest ograniczone. Nie ma niczego❗

Dokładnie rok temu koronawirus dotarł na Zieloną Wyspę. Małe paskudy, które przez mądre głowy nazywane są wirusami, potrzebują zaledwie kilka miesięcy by dotrzeć do każdego zakątka świata. Nieznany wirus wywołuje panikę, zamykane są granice, obowiązuje zakaz lotów. Szerzy się strach przed nieznanym… Ja w tym czasie macham sobie beztrosko nóżankami nad hotelowym basenem w Egipcie

Koronawirus w Irlandii – marzec 2020

Irlandia ogłasza narodową kwarantannę. Pierwszy raz w historii kraju odwołana zostaje parada z okazji dnia św. Patryka ☘. Nie będzie radosnych śpiewów i konsumpcji zielonego lagera i Ginka! Ulubiona sieciówka sklepów Penneys, nierozerwalnie związana z irlandzką modą uliczną, zostaje zamknięta. Czuć zbliżający się Armagedon! Ruch na ulicach zamiera… Przed sklepami spożywczymi ustawiają się długie kolejki. Ludzie masowo wykupują papier toaletowy, mąkę i makarony w sklepach! Z półek znika płyn do dezynfekcji rąk, a na twarzach Irlandczyków zaczynają pojawiać się maseczki❗ Na ulicach jest creepy! Czuć napięcie… Co to będzie, co to będzie⁉

Puste półki w sklepach w czasie epidemii koronawirusa w Irlandii.
Półki sklepowe w marcu 2020
Wspieraj twórczość!
Kliknij i kup nam kawę!

Obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin w domach opieki. Szkoły zostają zamknięte! Swoje drzwi zamykają siłownie, baseny, puby i Ikea… Restauracje i kawiarnie swoje pyszności sprzedają tylko na wynos 🙁…

Irlandczycy szybko odnajdują się w nowej rzeczywistości. Można zapomnieć o zakupie nowych stylówek. W czasie pandemii wygląda się najlepiej w wygodnym dresie, adidasach i bluzie z kapturem! Nie trzeba się stroić i pindrzyć! Z dnia na dzień setki tysięcy ludzi traci pracę. Rząd Irlandii błyskawicznie wprowadza zasiłek covidowy w wysokości 350 (1 455 zł) tygodniowo.

Wiosna zawitała do Irlandii❗ Ludzie masowo wychodzą na ulicę… by pospacerować… Pogoda sprzyja aktywności fizycznej… Irlandia nie traci resztek godności i rządzący nie zabraniają ludziom wstępu do lasów, parków i aktywności fizycznej na świeżym powietrzu.

Ruszajmy się…

Trasa dziesięciokilometrowego spaceru.

My też postanawiamy się ruszyć i zgubić kowidowe sadło! Pierwsze miesiące restrykcji to spacery i biegi jakich nigdy w życiu nie robiliśmy. Bieg na 5 kilometrów 🏃‍♂️ i 10 kilometrów łażenia 🚶‍♂️ to dla nas więcej niż maraton! Duma nas rozpiera❗

Dzień zaczynamy skoro świt w lokalnym parku. Już po kilku dniach znamy wszystkich zapaleńców porannej gimnastyki a lokalne pimpki, które wychodzą na siku i dwójeczkę, radośnie machają antenkami na nasz widok!

Mamy ulubioną, 10-kilometrową, trasę do łażenia… Łazimy wzdłuż kanału, który w przeszłości wykorzystywany był do transportu beczek z Guinessem. W każdą niedzielę, z uwagi na popularność trasy i dzikie tłumy, na trasie, po której łazimy, obwiązuje zakaz wjazdu wszelkich pojazdów. Niedziela to dzień wesołego piechura!

Tablica informacyjna o koronawirusie.

Dbajmy o siebie…

Mijają tygodnie… Mijają miesiące… Irlandia pogrążona jest w strachu covidowym. Na ulicach pojawiają się mężczyźni, których wygląd sugeruje fascynację osobą Robinsona Crusoe. Kobiety zdradzają tajemnicę naturalnego koloru swoich włosów… Próbujemy zaprzyjaźnić się z nożyczkami. Naszym wybawieniem jest Barbara K. która działa w fryzjerskim podziemiu!

Jesteśmy w du…pie!

Irlandzki rząd wprowadza plan wychodzenia z lockdownu. Plan zakłada pięć poziomów restrykcji. Piąty poziom jest najwyższy i oznacza praktycznie całkowite zamknięcie gospodarki. Działają sklepy spożywcze, restauracje oferujące jedzenie na wynos, stacje benzynowe, sklepy z artykułami budowlanymi i… i to wszystko❗ Możemy przemieszczać się do 5 kilometrów, w celach rekreacyjnych i innych niż te, związanych z wykonywaną pracą.

Pierwsze nadziei promienie

Pierwsze poluzowywanie restrykcji następuje dopiero późną wiosną… Możemy przemieszczać się w granicach własnego hrabstwa… W czerwcu można podróżować po całej wyspie. W reżimie sanitarnym otwierają się hotele i restauracje. Centra handlowe otwierają swoje drzwi dla klientów. Puby, które są częścią irlandzkiej tożsamości zamknięte są na cztery spusty!

Owocowe drzewa kwitnące wiosną.
Wiosna

Na wyspie czuć powiew normalności!

W nasze ręce wpada Monsieur Cuisine. Przy pomocy Lidlomixa odkrywamy, że pieczenie chleba, robienie pierogów, gulaszów, potrawek i gotowanie ziemniaków nie jest takie trudne. Czujemy się jak w Masterchefie 👩‍🍳❗ Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych! Magda Gessler jadłaby nam z ręki‼

Nasze kulinarne zdolności rosną wprost proporcjonalnie do obwodów naszych pasów.

Lato 2020

Latem Irlandia otwiera swoje granice i można swobodnie podróżować do krajów Unii Europejskiej oraz krajów z Zielonej Listy.

Zachłyśnięci odrobina wolności wyruszamy w trasę! Przed międzynarodowymi Gigantami powstrzymuje nas nieufność do przewoźników lotniczych, którym zdarza się odwoływać loty i pozostawiać pasażerów bez opieki.

Uruchamiamy naszego wiekowego Golfika i ruszamy w trasę. Zwiedzamy Irlandię❗ Jedziemy do Letterkenny, później na Ring of Kerry, Slajgosów. Po raz kolejny odwiedzamy Moherowe Klify!

Po wakacjach dzieci wracają planowo do szkół… Puby które zamknięte są od ponad pół roku zostają otwarte we wrześniu. Zostają otwarte na tydzień!

I znowu się po…srało!

Pod koniec października Irlandia ogłasza, że kraj zaatakowała druga fala wirusa. Znowu wskakujemy na najwyższy poziom obostrzeń. Powracają restrykcje w przemieszczaniu się, na ulicach punkty kontrolne policji. Rodzice po raz kolejny raz uczą się całodziennego przebywania w towarzystwie swoich pociech.

Łabędź na zamarzniętym kanale w Irlandii.

Zaczynamy być zmęczeni tym całym restrykcyjnym rollercoasterem! W wiadomościach premier nieśmiało mówi o odwołaniu Bożego Narodzenia❗ Ale jak to?! Nie będzie tradycyjnego turkey and ham w rodzinnym gronie?! Na szczęście rząd luzuje część restrykcji i pozwala ludziom przemieszczać się i celebrować rodzinne święta! Grzesiek wymyka się do Polski.

Pierwotnie poluzowane restrykcje miały obowiązywać do 6 stycznia, jednak sytuacja pogarsza się z dnia na dzień. W kraju zostaje odkryty bardziej zaraźliwy – brytyjski szczep koronawirusa! Wirus rozprzestrzenia się błyskawicznie. W ciągu dwóch tygodni ilość zakażeń z kilkuset rośnie do ośmiu tysięcy‼ Zaczyna się trzecia fala❗ Irlandia zajmuje niechlubne pierwsze miejsce w światowych statystykach zakażeń… Rząd zaraz po Świętach zamyka nas w domach❗

Na Zieloną Wyspę powraca piąty poziom restrykcji, który mamy wrażenie, rozgościł się tu na dobre‼

Przypadki zakażenia wirusem Covid19.
Zakażenia w Irlandii

Wracamy do naszej codzienności. Wracamy do naszego 10 -kilometrowego łażenia.

Podróżowanie do i z Irlandii…

Pojawiają się kolejne mutacje wirusa. Na zmutowanego wirusa Irlandia odpowiada obostrzeniami dla przylatujących na wyspę.

Obowiązkową kwarantannę w hotelach będą musieli odbyć wszyscy ci, którzy do Irlandii przyjadą z krajów wysokiego ryzyka. Podróżny będzie musiał pokryć koszt takiego pobytu w hotelu. A nie będą to tanie rzeczy… Koszt wynosić będzie około 2 000 EUR. Kwarantannołamacze będą musieli liczyć się z karami! winni zapłacą 5 000 eurasków i odsiedzą 6 miesięcy w irlandzkim więzieniu! Wszyscy przybywający do Irlandii mają obowiązek wypełnienia kart lokalizacyjnych! Formularz można wypełnić online lub na lotnisku po wylądowaniu na wyspie.


UWAGA❗
Wszyscy przybywajacy do Irlandii muszą przedstawić negatywny wynik testu PCR.


Ci, którym marzy się opuścić wyspę też muszą liczyć się z karami w przypadku nieuzasadnionych wyjazdów! Taka kara na chwilę obecną wynosi 500 . Kara ma wzrosnąć do kwoty 2 000 . Lotniska i porty obstawione są przez punkty policyjne, gdzie sprawdza się zasadność każdej podróży!

Ostatnio Irlandczycy tłumnie wyjeżdżają na Wyspy Kanaryjskie zęby leczyć 😁. Ponoć wiercenie w zębach mniej boli na zalanych słońcem wyspach!

Wszyscy jesteśmy zmęczeni lockdownem! W Dublinie odbywają się protesty Młodzi ludzie wyszli na ulice❗ Władza i policja obawiają się, że jest to tylko przedsmak tego, co może wydarzyć się za kilka dni, w dniu Św. Patryka!

Z nadzieją spoglądamy w przyszłość i nie możemy się doczekać naszych kolejnych Gigantów! trenujemy bicka by bezboleśnie móc przyjąć szczepionkę!

Peru, Brazylia, poczekacie⁉ Please 🙏❗

Barki mieszkalne zakotwiczone na kanale w Irlandii.
Barki mieszkalne na kanale

A jak jest u Was? Czy podróżujecie? Macie jakieś plany? Jakie? Kiedy? Dokąd?

Jeszcze będzie normalnie❗

O Autorze

Nazywają mnie ZŁOTÓWĄ! Moim zadaniem jest kontrolowanie, aby za dużo nie wydać! Podróżowanie jest fajne!

4 komentarze

  • Maria
    4 marca , 2021 at 03:18

    Bardzo Wam współczuję, ale to Wasza wina, że nie utrzymałam zbolałej miny kilka razy się zaśmiałam. Gratuluje poczucia humoru, podniesienia kwalifikacji kulinarnych i poprawienia kondycji, przyda się bardzo, jak już w końcu ruszycie. My mieliśmy kolejny test, żeby nas wpuścili do samolotu do Gwatemali. Bilety są śmiesznie tanie teraz na wiele kierunków, a pracować można z każdego miejsca. Normalności życzę 🙂

    Odpowiedz
    • nagigancie.pl
      4 marca , 2021 at 14:25

      Wszelki turystyczny movement wywołuje u nas uczucie zazdrości‼

      Odpowiedz
  • Magda M.
    4 marca , 2021 at 14:32

    Jeszcze będzie przepięknie! Jeszcze będzie normalnie!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

%d bloggers like this: