Decyzję o Gigancie w Lizbonie podjęliśmy spontanicznie. Bilety lotnicze i hotel rezerwujemy z zaledwie kilkudniowym wyprzedzeniem. Spontaniczne wypady okazują się być najfajniejsze❗ Wylot wtorek, powrót czwartek. W Lizbonie zatrzymaliśmy się w hotelu, gościńcu – Quinta Colina by Shiadu. Hotel rezerwujemy z Booking.com.

QUINTA COLINA BY SHIADU
Hotelik fajny, w centrum miasta. Na dachu znajduje się taras z widokiem na lizboński zamek. Jedyny minus to wzgórze, na które musimy się wspinać, by dostać się do hotelu.
Za dwie noce w pokoju dwuosobowym ze śniadaniem płacimy 193,30 € (824,80 zł).
Hotel oceniamy na:
Booking.comWydatki jakie ponieśliśmy podczas naszego Giganta

Atrakcje, które odwiedzamy w Lizbonie są darmowe. Złotówa skutecznie omija miejsca, w których trzeba płacić. Jedyną turystyczną atrakcję, za którą płacimy to pałac Pena w Sintrze.
Jemy i pijemy na ulicy – trwa festiwal św. Antoniego – więc mamy w czym wybierać 😋! Piwo jest tanie i wino też tanie jest 🤪…
Komunikacja miejska w Lizbonie jest dość tania. Kartę VIVA VIAGEM kupimy za 0,50 € (2,15 zł), 24 godzinny bilet na metro i tramwaje kosztuje 6,40 € (27,52 zł)
ZA CO? | ZA ILE? |
---|---|
Lot AerLingus Dublin – Lizbona, Lizbona – Dublin | 533,32 zł |
Noclegi | 412,38 zł |
Atrakcje Pałac Pena (Sintra) | 59,55 zł |
Komunikacja miejska | 78,94 zł |
Jedzenie | 190,00 zł |
Inne 🍻🍷 | 170,70 zł |
RAZEM | 1 448,89 zł |

LIZBOŃSKI GIGANT
1 450 zł*
*trzy dni w Lizbonie (za jedną osobę)
Planując Giganta w Lizbonie, z wyprzedzeniem, sporo można zaoszczędzić na lotach i noclegach! Jedzenie, picie i poruszanie się po mieście nie jest drogie. Złotówa się uśmiecha – jest to znak, że możemy sobie pozwolić na extra piwo lub ciacho 😋.
Portugalska stolica warta jest odwiedzenia. Jesteśmy tu już drugi raz i jeszcze wszystkiego nie widzieliśmy… Jeszcze tu wrócimy…
Lizbona jest fajna!
Lizbonę odwiedziliśmy w czerwcu 2019
PRZELOT – Ryanair – cało i o czasie lądujemy w Lizbonie
NOCLEGI – zatrzymujemy się w fajnym, freakowym pensjonacie
JEDZENIE – jemy w bufetach, w sklepowym deli, na jarmarku… Takie sobie
ATRAKCJE – jest gdzie łazić, jest co zobaczyć
Brak komentarzy