Z miasta, które nigdy nie śpi – Nowego Jorku, lecimy do pępka świata – Cusco. Nasz lot obsługiwany jest przez chilijskiego przewoźnika LATAM, który fruwa po Ameryce Południowej. Mamy plana by z Nowego Jorku polecieć do Limy w Peru, przekimć jedną nockę i raniutko pofrunąć do Cusco – stolicy starożytnego państwa Inków…
Podczas ośmiogodzinnego lotu do Limy odkrywam, że na rezerwacji lotu z Limy do Cusco jest błąd w numerze paszportu. Pomyłkę tą postanawiamy wyjaśnić na lotnisku w Limie. Po wylądowaniu ustawiamy się do kolejki po peruwiańską pieczątkę i do kontroli covidowych szczepień. Kolejka przesuwa się duuużo szybciej, od tej w której przyszło nam stać na lotnisku JFK w Nowym Jorku 😉.
BIENVENIDO A PERÚ
Pierwsze kroki na peruwiańskiej ziemi kierujemy do biura lokalnych linii lotniczych Viva Air Perú*, by wyjaśnić paszportową pomyłkę… Na miejscu dowiadujemy się, że nasz jutrzejszy lot został odwołany i że jest możliwość by wsadzić nas do samolotu, który do Cusco startuje za niecałe dwie godziny… Jak to❓ Kto odda nam pieniądze za zarezerwowany hotel❓ Czemu nikt z nami się nie kontaktował❓ Mamy wiele pytań, ale nikt nie kwapi się by na nie odpowiedzieć… Viva Air Perú, nie cieszy się dobrą sławą, co potwierdza niemały tłumek niezadowolonych pasażerów, którzy przedstawiają swoje żale przedstawicielom linii lotniczych…
Nie mamy dużego wyboru… Decydujemy się na wcześniejszy lot do Cusco. Za pośrednictwem Booking.com odwołujemy rezerwację hotelu w Limie i zmieniamy rezerwację hotelu w Cusco. Hotel w Limie kasuje nas 7 $ (32,62 zł) za odwołanie rezerwacji…
Lot z Limy do Cusco trwa około półtorej godziny. Nasz samolot frunie nad andyjskimi szczytami… Gdy nadchodzi czas lądowania maszyna gwałtownie zniża się i ląduje na pasie usytuowanym pomiędzy górskimi wierzchołkami… Jesteśmy padnięci… Wychodzimy z terenu lotniska i na ulicy łapiemy taksówkę, która zawozi nas do naszego domku w stolicy inkaskiego imperium. Za taksówkę płacimy jakieś 20 S/ (24,60 zł).
Aztekowie, Inkowie i Majowie
Zanim Kolumb dopłynął do Ameryki i zanim konkwistadorzy zaczęli plądrować i zabijać starożytne cywilizacje, w Mezoameryce i na kontynencie południowoamerykańskim wykształciło się wiele wspaniałych kultur i cywilizacji. Na kształt prekolumbijskiego świata w największym stopniu wpłynęły trzy kręgi kulturowe: Majowie, Aztekowie i Inkowie.
- Cywilizacja Majów zaczęła formować się w późnym okresie preklasycznym, ok 400 lat p.n.e.. Majowie zajmowali obszar półwyspu Jukatan, dzisiejszego Hondurasu, Gwatemali i Salwadoru.
- Cywilizacja Azteków pojawiła się na terenie dzisiejszego Meksyku już na początku XIII wieku, ale jej szczytowy okres przypada na XV wiek. Zasięg azteckiego terytorium obejmował całą środkową część kraju.
- Cywilizacja Inków rozwijała się w XV i XVI stuleciu. W czasach swej świetności imperium inków obejmowało terytorium obecnego Ekwadoru, Boliwii, Kolumbii, Chile oraz część Argentyny.
CUsCO
Cusco to starożytna stolica imperium Inków, położona na wysokości 3300 m n.p.m. Cusco to miasto najchętniej odwiedzane przez turystów, klejnot inkaskiej i kolonialnej architektury.
Cusco powstało w miejscu, gdzie pierwszy inka – Manco Inka wbił złotą laskę w świętą skałę, ogłaszając że miejsce to stanie się centrum andyjskiej ojczyzny – pępkiem świata. Imperium inków ukształtowano się zapanowania Pachacuti – dziewiątego inki. To on zjednoczył plemiona indiańskie rozpoczął wielką ekspansję, wprowadził państwową religię i przekształcił Cusco w błyszczącą złotem stolicę.
Upadek inkaskiego imperium rozpoczął się wraz przybyciem w 1533 roku do Cusco Hiszpanów na czele których stał Francisco Pissarro. Hiszpanie zaczęli mordować Indian i grabić bogactwa – złoto, którym dekorowane były świątynie i inkaskie pałace…
Plaza de Armas
Jesteśmy głodni… Idziemy do lokalnej, cuscowej knajpy gdzie zaspokajamy głód szaszłykami z alpaki. Najedzeni postanawiamy wybrać się na pierwszy spacer po starożytnej stolicy inkaskiego imperium.
Centralnym punktem starego miasta jest Plaza de Armas, plac przy którym stoi cuscowa katedra. Katedra wybudowana została na fundamentach pałacu inki Viracochy – władcy andyjskich Indian. W świątyni znajduje się obraz autorstwa Marcosa Zapaty – Ostatnia Wieczerza, na którym Jezus i jego uczniowie zajadają egzotyczne owoce, sery i świnkę morską 🐹…
CZY WIECIE, ŻE❓
Cusco czy Cuzco❓ Oto jest pytanie… Słowniki dopuszczają pisownię nazwy stolicy Inków w dwojaki sposób. Cuzco to wersja hiszpańska, Cusco pisane przez s, to wersja lokalna, keczuańska 🙃…
Próbujemy zajrzeć do świątyni, ale jesteśmy zatrzymani przez rzekomego pracownika katedry, który wmawia nam, że aby zwiedzić kościół trzeba kupić bileta. Złotówa odwraca się na pięcie i odchodzi… ja idę za nim…
UWAGA❗
W kościołach w Cusco obowiązuje całkowity zakaz fotografowania i filmowania❗
W czasach Inków Plaza de Armas był dwukrotnie większy, otoczony był pałacami inkaskich władców. Centralny plac imperium pokryty był piaskiem, który zawierał muszle, drobinki złota, srebra i koralu 🪸. Archeolodzy nie są zgodni co do funkcji, jaką plac pełnił w stolicy inkaskiego imperium. Uważa się, że plac używany był do ceremonii militarnych i religijnych. Niektórzy utrzymują że istniejąca do dzisiaj część placu była fragmentem placu wojny z kamieniem pokrytym złotem, gdzie składano ofiary z ludzi, przed rozpoczęciem działań wojennych… inne uczone głowy uważają że miejsce to było nazwane Placem Płaczu ponieważ tu właśnie opłakiwano zmarłych Inków.
Za panowania Hiszpanów plac był świadkiem licznych okrucieństw i krwawych wydarzeń jak egzekucja przywódcy powstania przeciw Hiszpanom Tupaca Amaru II. Tupac, w 1781, został rozerwany przez konie, a przed swoją egzekucją zmuszony był przyglądać się egzekucji swojej ciężarnej żony, najstarszego syna i innych członków swojej rodziny.
Pachacutec
W centralnej części placu stoi fontanna, na której wierzchołku prezentuje się złoty posąg Inki Pachacuteca – Tego, który zmienił świat. Za czasów dziewiątego Inki imperium przeżywało swój rozkwit, a Cusco stało się najpotężniejszym miastem i prawdziwą stolicą inkaskiego państwa.
Po prawej stronie od katedry stoi jeden z najpiękniejszych kościołów w Ameryce Południowej (tak internety gadają) – Kościół Towarzystwa Jezusowego… Kościół wybudowany jest w miejscu pałacu inki Huayny Capaca. Udało nam się zaglądnąć do świątyni w czasie nabożeństwa. Kościół jest naprawdę fajny, ale to tyle co możemy o nim powiedzieć 🙃…
CZY WIECIE, ŻE❓
W Cusco pieniążki wymienić można w lokalnych biznesach. Kursy walut u sklepikarzy są korzystniejsze od tych, które oferują peruwiańskie banki 🏦.
TĘCZOWE CUSCO
W całej stolicy inkaskiego imperium powiewają tęczowe flagi. Pierwsza myśl – cuscowianie szykują się do pride parady 😍…
Cuscowa, tęczowa flaga różni się do flagi LGBT 🏳️🌈. Flaga z Cusco pomalowana jest w siedem kolorów tęczy 🌈, flaga LGBT ma o jeden kolor mniej 😉…
Inkascy budowlańcy
Z głównego placu idziemy popatrzeć na pozostałości inkaskich budowli. Na kamiennym murze szukamy perełki inkaskiego kunsztu – dwunastokątnego głazu. Naukowcy z całego świata zadają sobie pytanie… Jak oni to zrobili❓ Kamienne głazy są dopasowane do siebie z precyzją, która każe podejrzewać, że przy budowie inkaskich pałaców i świątyń pomagali przybysze z innych planet 👽. Przestrzenie pomiędzy poszczególnymi kamieniami są tak wąskie, że igły wcisnąć się nie da 😯…
Kamienne mury i wąskie uliczki to jedyne pozostałości po inkaskiej stolicy. Hiszpanie zrabowali złoto, zburzyli świątynie i pałace… To czego konkwistadorzy nie zniszczyli, zostało zaadaptowane jako fundamenty i mury katolickich kościołów…
ŚWIĄTYNIA SŁOŃCA 🌞
Jedną z najważniejszych świątyń imperium Inków była Świątynia Słońca – Qoricancha. Ściany świątyni pokryte były taflami złota wysadzanymi szmaragdami i turkusami, a okna skonstruowano tak, że promienie słońca przenikając do wewnątrz odbijały się od złotych ścian i oślepiały… Wewnątrz świątyni na złotych tronach siedziały zmumifikowane ciała inkaskich władców. Na dziedzińcu Świątyni Słońca stały naturalnej wielkości, złote i srebrne rzeźby lam, drzew, kłosów pszenicy i motyli… W hiszpańskich kronikach napisane jest, że podłoga w Qoricancha usypana była z bryłek szczerego złota.
CZY WIECIE, ŻE❓
Cusco w swojej historii często nawiedzane było przez silne trzęsienia ziemi. Natura bez problemu powalała budowle wzniesione przez hiszpańskich najeźdźców. Mury pałaców, domostw i świątyń wybudowanych przez starożytnych Indian od wieków pozostają nietknięte 😯…
Hiszpanom nie udało się wyburzyć inkaskich murów, które dziś wzmacniają ściany klasztoru dominikanów. Na terenie klasztoru prowadzone są wykopaliska… Starożytny kompleks świątynny można zwiedzić za 15 S/ (18,45 zł). Zwiedzającym udostępnione są starożytne kaplice, w których oddawano cześć inkaskim bóstwom. Turysty mogą połazić po se po inkaskich murach, zaglądnąć do inkaskich kaplic poświęconych księżycowi, błyskawicy, gwiazdom i tęczy 🌈.
Wierzenia Inków
Najważniejszym bóstwem inkaskim było Słońce – Intim. Jego ojcem miał być bóg stwórca Wirakocza, a siostrą Księżyc. Sługą Słońca był Illapa – bóg piorunów, grzmotów, błyskawic i deszczu.
Potomkowie inków do dziś oddają cześć Pachamamie – Matce Ziemi 🌎, oddając jej część plonów czy posiłku… W przeszłości Matce Ziemi oddawano cześć poprzez ofiarę z ludzi 💀…
Dominikanie udostępnili zwiedzającym galerię z obrazami świętych, a za dodatkowe 5 S/ (6,15 zł) można podziwiać panoramę Cusco z dzwonnicy kościoła. Turysty mogą fotografować inkaskie zabytki… nad bogactwami klasztoru porozwieszane są tabliczki informujące nos o zakazie fotografowania i filmowania… Czyżby peruwiańskim kościół wstydził się złota, splamionego krwią Indian, którym udekorowane zostały świątynie i klasztory w Cusco 🤷🏻♂️❓
ŚWIĄTYNIA SŁOŃCA I DZWONNICA KLASZTORU DOMINIKANÓW
20 S/ (24,60 zł)
W WOLNYM CZASIE
W Cusco znajduje się wiele muzeów, które są mega atrakcją dla miłośników historii. Bilety do cuskowych atrakcji kupuje się w pakiecie… Bilet, który pozwala nam zwiedzić miejskie muzea, inkaską twierdzę na wzgórzu – Sacsayhuaman oraz najważniejsze atrakcje Świętej Doliny Inków, kosztuje 130 S/ (160 zł), bilet ważny jest przez 10 dni.
Na wzgórzu, nad miastem stoi statua Jezusa… kusi nas, by wkręcić was i wmówić, że stoimy przed Jezuskiem z Rio, jednym z Siedmiu Nowych Cudów Świata 😉… Nie mamy czasu (kondycji i siły) by wspiąć się na “andyjski szczyt”… Postanawiamy w przyszłym roku polecieć do Brazylii i kolejką wjechać na jezusowe wzgórze w Rio de Janeiro 😁.
Warto odwiedzić targowisko San Pedro, na którym piętrzą się stosy liści koki, wyciskane są soki ze świeżutkich egzotycznych owocków 🍋🍎🍇 i gdzie można pokosztować lokalnych potraw… Targowisko to dobre miejsce, by kupić pamiątki w rozsądnych (akceptowalnych dla Złotówy 🤑) cenach.
CZY WIECIE, ŻE❓
Cusco od 1983 roku wpisane jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Fajnie jest łazić se po wąskich uliczkach stolicy andyjskich Indian. Spacer po Cusco wywołuje w naszych, nizinnych, europejskich ciałach szybsze bicie serca. Wszędzie gdzie idziemy jest pod górkę… sytuacji nie ułatwia fakt, że miasto zlokalizowane jest na wysokości 3300 m n.p.m. Żujemy liście koki, zajadami cukierki z koką i popijamy napar z kokowych liści… Czy pomaga❓ Lokalsi mówią, że pomaga, a my nie mamy powodu by im nie wierzyć…
Na tydzień Cusco staje się naszym domem i bazą, z której wyruszamy na szlak śladami starożytnych Inków…
Cusco jest fajne!
*W lutym 2023 VIVA AIR PERU zawiesiła swoją działalność do odwołania…
Brak komentarzy